Poniedziałek, 9 października 2006 16:02 | Autor: Wojciech Majerkiewicz
Amerykanin Edmund Phelps, profesor z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku otrzymał tegoroczną nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii za badania nad możliwościami utrzymania stabilnej inflacji przez ograniczenie oczekiwań co do wzrostu cen.
"Praca Edmunda Phelpsa pogłębiła naszą wiedzę o relacjach między krótko- i długookresowymi efektami polityki gospodarczej" - podkreśliła Szwedzka Królewska Akademia Nauk w komunikacie. Za największą jego zasługę uznano obalenie rozpowszechnionego w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku poglądu, iż istnieje ścisły związek między poziomem inflacji, a stopą bezrobocia, zobrazowany przez tak zwaną krzywą Phillipsa. Według tej teorii do ograniczenia bezrobocia wystarczyło jednorazowe zwiększenie inflacji. Phelps badając ten problem zwrócił uwagę na problem przepływu informacji w gospodarce. Na podstawie stworzonego przez siebie modelu wykazał, że na poziom inflacji wpływa nie tylko wysokość bezrobocia, ale także oczekiwania co do przyszłego tempa wzrostu cen.
W konsekwencji stopa bezrobocia zależy wyłącznie od funkcjonowaniu rynku pracy. Wszelka polityka mająca na celu jej obniżenie może dać zatem tylko krótkotrwały efekt. Phleps pokazał także, jak bieżące decyzje polityczne kształtują przyszłe możliwości wyboru polityki gospodarczej: niska inflacja dzisiaj, sprawia, że przedsiębiorstwa i konsumenci spodziewają się niskiej inflacji również w przyszłości, co znacząco ułatwia zadanie przyszłym władzom, które za jakiś czas będą odpowiadać za stan gospodarki.
Phelps ma dziś 73 lata. Jest już trzydziestym ósmym Amerykaninem, który otrzymał nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii. Wyróżnienie przyznawane jest przez Szwedzki Bank Centralny od 1969 roku.
Wojtyna: nagrodzono jednego z wielkich ekonomistów
PAP / 2006-10-10
agrodzono jednego z wielkich ekonomistów, którego najistotniejszym osiągnięciem są badania nad zależnością między inflacją a bezrobociem.
9.10.Warszawa (PAP) - Nagrodzono jednego z wielkich ekonomistów, którego najistotniejszym osiągnięciem są badania nad zależnością między inflacją a bezrobociem - powiedział PAP członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Andrzej Wojtyna, komentując przyznanie nagrody Nobla prof. Edmundowi S. Phelpsowi.
Edmund S. Phelps z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku otrzymał tegoroczną Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii za analizę międzyokresowych zależności w polityce makroekonomicznej.
Phelps znany jest m.in. z badań nad relacjami między poziomem płac a bezrobociem w gospodarce, które prowadził już w latach 60. W swoich pracach tłumaczył, że bezrobocia nie da się do końca regulować przez zmiany poziomu płac, a przymusowe bezrobocie występuje nawet w okresach gospodarczej prosperity. Zajmował się też zależnościami pomiędzy inflacją a poziomem bezrobocia w gospodarce.
Niezależnie od innego ekonomisty, laureata nagrody Nobla z 1976 r. - Miltona Friedmana - Phelps argumentował, że zależność pomiędzy bezrobociem a inflacją (opisywana w ekonomii tzw. krzywą Phillipsa) jest krótkoterminowa. Kiedy pojawia się inflacja, utrwala się ona w oczekiwaniach społeczeństwa i aby utrzymać bezrobocie na niskim poziomie, inflacja musi przyspieszać - tłumaczyli ekonomiści.
Według Wojtyny, prof. Phelps oraz prof. Friedman opracowali dwa modele dotyczące zależności między inflacją a bezrobociem, uwzględniające oczekiwania inflacyjne i ich wpływ na skuteczność polityki makroekonomicznej, która ma prowadzić do obniżenia bezrobocia.
Z badań obu noblistów (Friedman otrzymał Nobla w dziedzinie ekonomii w 1976 roku) na stworzonych przez nich modelach widoczne było, iż nie można w sposób trwały za pomocą polityki makroekonomicznej - monetarnej lub fiskalnej - obniżyć poziomu bezrobocia - wyjaśnił Wojtyna.
"Friedman i Phelps wykazali, że błędem jest stymulowanie gospodarki przed wyborami, aby ożywić koniunkturę albo zmniejszyć bezrobocie. Powróci ono bowiem do swojego naturalnego poziomu, a długotrwałym negatywnym skutkiem będzie wyższa inflacja" - dodał Wojtyna.
Zdaniem Wojtyny, badania Phelpsa udowodniły, że bezrobocie zależy od czynników strukturalnych - m.in. wysokości zasiłków, siły związków zawodowych, klina podatkowego; nie zależy natomiast od polityki pieniężnej lub budżetowej, która może obniżyć bezrobocie tylko w krótkim terminie. (PAP)
Orłowski: prace Phelpsa pomogły pozbyć się uproszczeń w ekonomii
PAP / 2006-10-09
Ekonomista, prof. Witold Orłowski, uważa, że nazwisko tegorocznego laureata Nagrody Nobla z dziedziny ekonomii, prof. Edmunda S. Phelpsa, nie jest zaskoczeniem.
9.10.Warszawa (PAP) - Ekonomista, prof. Witold Orłowski, uważa, że nazwisko tegorocznego laureata Nagrody Nobla z dziedziny ekonomii, prof. Edmunda S. Phelpsa, nie jest zaskoczeniem, ponieważ już dawno pomógł on "pozbyć się uproszczeń, które obowiązywały w ekonomii w latach 60. i 70".
"Ekonomistów, którzy w końcu lat 70. pomogli lepiej zrozumieć świat i pozbyć się pewnych uproszczeń, było oczywiście więcej, ale akurat to co zrobił prof. Phelps jest bardzo dobrze znane i jego dorobek ma kluczowe znaczenie" - powiedział w poniedziałek PAP Orłowski.
Amerykanin Edmund S. Phelps otrzymał tegoroczną Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii za analizę międzyokresowych zależności w polityce makroekonomicznej.
Orłowski podkreślił, że Phelps wyjaśnił zjawiska związane z inflacją i bezrobociem, które w latach 60. i 70. widziano w zbyt dużym uproszczeniu. Tłumaczył, że związek ten nie jest tak oczywisty, jak sądzono. "Udowodnił, że nie jest tak, iż można kupić niższe bezrobocie za wyższą inflację albo odwrotnie" - wyjaśnił Orłowski.
Orłowski podkreślił, że nagroda w dziedzinie ekonomii przyznawana jest zwykle nie za osiągnięcia z ostatniego okresu, ale "za osiągnięcia sprzed lat, które uważa się za ważne dla ekonomii". (PAP)
Inflacja nie leczy bezrobocia
Amerykanin Edmund S. Phelps z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku jest tegorocznym laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii. Szwedzka Królewska Akademia Nauk przyznała mu ją za "analizę zależności międzyokresowych w polityce ekonomicznej"
|
Prace Edmunda Phelpsa pogłębiły nasze pojmowanie związków między krótko- i długookresowymi skutkami polityki ekonomicznej
(c) AP/DAVID KARP
| Jak podano w uzasadnieniu tej decyzji, "prace Edmunda Phelpsa pogłębiły nasze pojmowanie związków między krótko- i długookresowymi skutkami polityki ekonomicznej i miały decydujący wpływ zarówno na badania ekonomiczne, jak i na politykę gospodarczą".
Phelps badał w latach 60. XX wieku zależności między inflacją a bezrobociem. Uważano wówczas, że między tym wielkościami istnieje ścisły związek, wyrażony za pomocą tzw. krzywej Phillipsa (od nazwiska uczonego z London School of Economics). Wynikało z niej, że gdy spada bezrobocie, rośnie inflacja - i odwrotnie. Jeśli więc celem polityki gospodarczej jest zwiększenie zatrudnienia, to cenę, jaka trzeba za to zapłacić, stanowi jednorazowy wzrost inflacji.
Phelps, który w swoich pracach szczegółowo analizował czynniki decydujące o zmianach płac i cen, dowiódł, że ta zależność nie jest tak prosta i że na poziom inflacji wpływają także, może nawet w większym stopniu, oczekiwania inflacyjne. Sformułował wówczas model ekonomiczny, znany jako krzywa Phillipsa skorygowana o oczekiwania inflacyjne.
Zgodnie z nim obniżenie stopy bezrobocia za pomocą polityki gospodarczej (także pieniężnej) jest skuteczne tylko w krótkim okresie, a na dłuższą metę poziom bezrobocia zależy od czynników strukturalnych, m.in. funkcjonowania rynku pracy, siły związków zawodowych, wielkości zasiłków dla bezrobotnych, podatków.
Dla każdej gospodarki właściwa jest przy tym tzw. naturalna stopa bezrobocia, przy której poziom inflacji bieżącej i oczekiwanej jest zbieżny. Ciągłe dążenie do zmniejszenia bezrobocia poniżej poziomu naturalnego będzie zatem prowadzić do ciągłego wzrostu oczekiwań inflacyjnych, a w efekcie - także inflacji. Tu właśnie ujawniają się "zależności międzyokresowe", o których mowa w uzasadnieniu decyzji o przyznaniu Phelpsowi Nagrody Nobla: to, co korzystne dla gospodarki na krótką metę, perspektywicznie może być dla niej szkodliwe.
Teoretyczne badania amerykańskiego uczonego wyprzedziły rzeczywistość: prowadził je w latach 60. XX wieku, a w następnej dekadzie w zachodniej gospodarce bardzo ostro ujawniły się inflacyjne skutki obniżania bezrobocia za pomocą polityki gospodarczej. Co ciekawe, niezależnie od Phelpsa tym samym zagadnieniem zajmował się Milton Friedman, laureat ekonomicznego Nobla z 1976 roku.
Rezultaty prac obu uczonych zasadniczo zmieniły spojrzenie na przyszłe skutki polityki makroekonomicznej. - Ich badania wykazały, że nie można w sposób trwały obniżyć poziomu bezrobocia za pomocą polityki makroekonomicznej, monetarnej lub fiskalnej - mówi prof. Andrzej Wojtyna z Akademii Ekonomicznej w Krakowie.
Prace Phelpsa przyczyniły się także do zmiany podejścia do roli polityki pieniężnej w gospodarce, a w efekcie - do przyznania niezależności bankom centralnym.
Inną, choć też związaną z "zależnościami międzyokresowym", sferą zainteresowań tegorocznego noblisty są związki między obecnym poziomem inwestycji, zarówno rzeczowych, jak i w kapitał ludzki, a poziomem życia, jaki społeczeństwo może osiągnąć w przyszłości. Uważany jest również za pioniera badań znaczenia kapitału ludzkiego w procesie rozpowszechniania osiągnięć najnowocześniejszej techniki, a więc i dla wzrostu gospodarczego.
- Choć fundamentalne prace Edmunda Phelpsa pochodzą z lat 60., nagroda nie odnosi się tylko do tych dawnych osiągnięć. To nadal czynny ekonomista i umysł niezwykle twórczy. Ostatnie jego badania dotyczą m.in. bezrobocia strukturalnego i tego, jaki wpływ na jego poziom mają czynniki, które pojawiły się niedawno - mówi prof. Andrzej Wojtyna.
Nagrodę -10 milionów koron szwedzkich, czyli 1,07 miliona euro - 73-letni profesor ekonomii Edmund Phelps odbierze 8 grudnia. Jej fundatorem jest Sveriges Riksbank, czyli bank centralny Szwecji.
h.b.
Keynes w remoncie Tygodnik "Wprost", Nr 1244 (15 października 2006)
Krzysztof Trębski
Tegoroczny noblista w dziedzinie ekonomii nie miałby szans na prezesurę NBP
To że jakiś mniej rozgarnięty polityk LPR, Samoobrony, PiS czy PSL nie uznał jeszcze przyznania tegorocznej nagrody noblowskiej w dziedzinie ekonomii dr. Edmundowi Strotherowi Phelpsowi za wynik działania "układu", tłumaczyć można tylko bardziej absorbującymi wydarzeniami w kraju oraz niewielkim zainteresowaniem szerszej publiczności wspomnianą nagrodą. Wyniki prac 73-letniego Amerykanina funkcjonującego i znanego w świecie makroekonomistów od niemal 50 lat wprost podważają bowiem główne tezy polityki gospodarczej, lansowane do dziś w Polsce.
"W latach 60. wielu ekonomistów uważało, że łatwy pieniądz jest drogą do zwiększenia zatrudnienia. Z biegiem czasu zrozumiano, że zaakceptowanie wyższej inflacji wcale nie oznacza wzrostu zatrudnienia na dłuższą metę" - tłumaczył Phelps w jednym z wywiadów 9 października, tuż po ogłoszeniu go laureatem w Sztokholmie. Sam walnie przyczynił się do wykazania ułudy popularnych wśród polityków zaklęć: że bezrobocie można trwale zmniejszać za pomocą polityki pieniężnej, że możliwe jest osiągnięcie stanu pełnego zatrudnienia (przypomnijmy, że art. 65 pkt 5 polskiej konstytucji zobowiązuje władze do "prowadzenia polityki zmierzającej do pełnego, produktywnego zatrudnienia"), tłumaczył, że zasiłki społeczne tworzą "kulturę uzależnienia". Phelps, określany często jako "modernizator teorii keynesowskiej [od zmarłego w 1946 r. brytyjskiego ekonomisty Johna Maynarda Keynesa]", myli się zasadniczo w jednej kwestii: że tego rodzaju ekonomiczne nonsensy wyszły z mody kilkadziesiąt lat temu.
Akademicy na giełdzie
"Prace Edmunda Phelpsa pogłębiły pojmowanie związków między krótko- i długookresowymi skutkami polityki ekonomicznej i miały decydujący wpływ na badania ekonomiczne, jak i na politykę gospodarczą" - uznało jury, które w imieniu Sveriges Riksbank, centralnego banku Szwecji, od 1969 r. przyznaje nagrodę w dziedzinie nauk ekonomicznych ku pamięci Alfreda Nobla, popularnie zwaną ekonomicznym Noblem.
Uhonorowanie Phelpsa, obecnie wykładowcy ekonomii politycznej na nowojorskim Columbia University, przyjęto z ulgą i zrozumieniem. Ostatnimi czasy nagrody noblowskie w ekonomii przyznawano bowiem za coraz bardziej "ezoteryczne" badania, niewiele wnoszące do wiedzy o gospodarce lub zawieszone między ekonomią a naukami społecznymi. Smutną cenzurą wystawioną akademickiej sztuce dla sztuki było bankructwo w 1998 r. funduszu LTCM, którego współzarządcami byli nobliści Myron S. Scholes i Robert C. Merton (nagrodzeni w 1997 r. za opracowanie metod wyceny opcji na papiery wartościowe i towary). Fundusz wykorzystujący przy inwestowaniu matematyczne formuły noblistów przynosił fantastyczne zyski do czasu tzw. kryzysu rosyjskiego i azjatyckiego, kiedy "utopiono" 4,6 mld USD. Nobliści nie przewidzieli, że w kryzysie inwestorzy nie postępują według wzoru, tylko panikują.
Bohaterska walka z bezrobociem
Laureaci Nobli, wyposażeni w nagrodę w wysokości 10 mln koron szwedzkich i gwarancję licznych dobrze płatnych wykładów, rzadko osiągają później jeszcze cokolwiek na polu nauki. Ale Phelps, który podstawy swych teorii sformułował w latach 60. i 70. (jego wnioski pokrywały się ze sformułowanymi w podobnym czasie przez Miltona Friedmana - noblistę z 1976 r.), już wiele dokonał.
Phelps, choć nie kryje swej niewiary w to, że wolny rynek sam może rozwiązać np. problem bezrobocia, podważył większość zasad, na których opierał się zachodnioeuropejski model welfare state. Obalił on tezę o możliwości rozkręcenia krajowego popytu przez zwiększone wydatki państwa: taka polityka sprawia, że obywatele obawiają się wzrostu inflacji, ta pod wpływem presji oczekiwań istotnie rośnie, a wyższe ceny hamują wzrost popytu. Phelps i Friedman osobno stworzyli też koncepcję "naturalnej stopy bezrobocia", czyli takiej, której trwałe obniżenie nie jest możliwe za pomocą cięć stóp podatkowych i "podgrzewania" gospodarki za cenę wyższej inflacji. Z czasem poziom bezrobocia znów rośnie do owego naturalnego poziomu (w USA ocenia się go na 4,5-5,25 proc.), tyle że inflacja pozostaje wyższa. Dostarczyło to amunicji zwolennikom niezależności banków centralnych. Nietrudno dostrzec, że program gospodarczy partii Andrzeja Leppera i niemało elementów polityki ekonomicznej rządu PiS oparte są na zdyskredytowanych przez Phelpsa założeniach. Polscy politycy wciąż "walczą z bezrobociem", bohatersko stawiając czoła przeszkodom, które sami wznoszą.
ANALIZA Dobrą gospodarkę cechuje nie tylko trwały wzrost dochodu narodowego, lecz i to, że daje swym uczestnikom samowystarczalność
2005
Robert Aumann z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie (ur. 1930) i Thomas C. Schelling z Uniwersytetu Maryland (ur. 1921)
Zostali nagrodzeni za sporządzane na bazie teorii gier analizy w których starali się odpowiedzieć na pytanie dlaczego niektóre grupy jednostek, organizacje i kraje odnoszą sukces włączając się do współpracy, podczas gdy inne w tym samym czasie ponoszą straty angażując się w konflikty. Ich ustalenia mogą pomóc w rozwiązywaniu sporów handlowych, a nawet w zapobieganiu wojnom.
Robert Aumann (ur. 8 czerwca 1930 we Frankfurcie nad Menem) – izraelski matematyk i członek Amerykańskiej Akademii Nauk.
W 1938 uciekł z nazistowskich Niemiec do Stanów Zjednoczonych. Pracę doktorancką z matematyki ukończył na Massachusetts Institute of Technology. W 1956 rozpoczął pracę na wydziale Matematyki Hebrajskiego Uniwersytetu w Jerozolimie. W 1982 jego syn Shlomo zginął podczas izraelskiej operacji wojskowej w Libanie.
Aumann użył teorii gier by zanalizować Talmud. Między innymi rozwiązał starą tajemnicę "podziału spadku zmarłego męża pomiędzy jego trzy żony". Rozwiązaniem było podanie zmniejszenia wartości spadku (porównanego do jego pierwotnej wartości). Poświęcił artykuł swojemu synowi, Shlomo.
W 2005 roku wraz z Thomasem Schellingiem zdobył Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii za prace dotyczące zastosowania teorii gier w naukach społecznych i mikroekonomii. Ich teoria pozwoliła zastosować teorię gier – lub teorię decyzji interaktywnej – do poszukiwania odpowiedzi na pytanie, dlaczego niektóre grupy, organizacje i kraje odnoszą sukcesy we współpracy, natomiast inne popadają w konflikty.
Thomas Crombie Schelling (ur. 14 kwietnia 1921) amerykański ekonomista, profesor uniwersytetu w Maryland, specjalista od polityki zagranicznej, bezpieczeństwa narodowego i strategii nuklearnej.
Najsłynniejszą książką Schellinga jest The Strategy of Conflict (Harvard University Press, 1960).
W 2005 wraz z Robertem Aumannem zdobył Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii za prace dotyczące zastosowania teorii gier w naukach społecznych i mikroekonomii.
for having enhanced our understanding of conflict and cooperation through game-theory analysis"
|
|
Photo: D. Porges
|
Photo: T. Zadig
|
Robert J. Aumann
|
Thomas C. Schelling
|
1/2 of the prize
|
1/2 of the prize
|
Israel and USA
|
USA
|
Center for Rationality, Hebrew University of Jerusalem
Jerusalem, Israel
|
Department of Economics and School of Public Policy, University of Maryland
College Park, MD, USA
|
b. 1930
(in Frankfurt-on-the-Main, Germany)
|
b. 1921
|
2004
Finn E. Kydland (ur. 1943) i Edward C. Prescott (ur. 1940)
Wyróżniono ich za wkład w badanie dynamiki zjawisk makroekonomicznych i sił rządzących cyklami koniunktury. W swoich pracach wykazali w jaki sposób na budżety gospodarstw domowych i przedsiębiorstw oddziałują ich ekonomiczne oczekiwania. Na przykład gospodarstwa oszczedzają tym mniej, im wyższego opodatkowania kapitału obawiają się w przyszłości, a firmy ustalają tym wyższe ceny i płace, im wyższą przewidują inflację.
Nobel za dynamikę makroekonomii
mip 11-10-2004 , ostatnia aktualizacja 11-10-2004 16:55
Laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii zostali Norweg Finn E. Kydland i Amerykanin Edward C. Prescott za ich wkład w badanie dynamiki zjawisk makroekonomicznych: trwałości w czasie polityki ekonomicznej i sił rządzących cyklami w biznesie.
Jury Centralnego Banku Szwecji argumentuje, iż badania laureatów miały przełomowe znaczenie dla pojmowania cyklów koniunktury.
Badania laureatów dotyczą najważniejszych dziedzin makroekonomii. Wykazali oni, w jaki sposób na budżety gospodarstw domowych i przedsiębiorstw oddziałują ich ekonomiczne oczekiwania.
Na przykład gospodarstwa oszczędzają tym mniej, im wyższego opodatkowania kapitału obawiają się w przyszłości, a firmy ustalają tym wyższe ceny i płace, im wyższą przewidują inflację. Badania tegorocznych laureatów mają ogromne znaczenie dla tworzenia polityki monetarnej i fiskalnej państw.
Te zasady laureaci ujęli w makroekonomiczne modele, za które odbiorą w grudniu w Sztokholmie ponad milion euro.
Ekonomicznego Nobla sam fundator nie ustanowił w swoim testamencie. Nagrodę przyznaje od 1968 roku Szwedzki Bank Centralny.
for their contributions to dynamic macroeconomics: the time consistency of economic policy and the driving forces behind business cycles"
|
|
Finn E. Kydland
|
Edward C. Prescott
|
1/2 of the prize
|
1/2 of the prize
|
Norway
|
USA
|
Carnegie Mellon University
Pittsburgh, PA, USA; University of California
Santa Barbara, CA, USA
|
Arizona State University
Tempe, AZ, USA; Federal Reserve Bank of Minneapolis
Minneapolis, MN, USA
|
b. 1943
|
b. 1940
|
2003
Robert F. Engle (ur. 1942) i Clive W. J. Granger (ur. 1934)
Otrzymali nagrodę za metody analizy statystycznej w seriach czasowych. Szeregi czasowe to uporządkowane chronologicznie (czyli czasowo) zaobserwowane zjawiska, na przykład ceny akcji podczas sesji giełdowej lub roczny wzrost PKB w kolejnych latach. Wkładem Engle'a do badań szeregów czasowych było opracowanie metody modelu ARCH, czyli autoregresywnej warunkowej heteroskedatyczności (brzmi bardzo skomplikowanie, ale to przecież Nobel...). Model bardzo dokładnie odzwierciedla właściwości wielu szeregów czasowych i jest użytecznym narzędziem nie tylko dla badaczy, ale także dla osób inwestujących na rynkach finansowych.
Jego kolega Granger zajmował się badaniem szeregów danych makroekonomicznych. Odkrył zjawisko ko-integracji, które odpowiednio wykorzystane umożliwia wyciąganie właściwszych niż poprzednio wniosków z badania niektórych szeregów czasowych.
2003
Nobel z ekonomii - Robert F. Engle i Clive W. J. Granger
jur, PAP 08-10-2003, ostatnia aktualizacja 08-10-2003 17:50
Tegorocznymi laureatami nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych zostali: Amerykanin Robert F. Engle z New York University i Brytyjczyk Clive W. J. Granger z uniwersytetu stanu Kalifornia w San Diego. Nagrodę przyznano za opracowanie metod statystycznych
Obaj uczeni zostali nagrodzeni za opracowanie metod statystycznych w ekonomicznych (gospodarczych) szeregach czasowych stwierdziła w komunikacie Szwedzka Królewska Akademia Nauk. Akademia podkreśliła, że chodzi o gromadzenie danych w szeregach czasowych, takich jak chronologiczne obserwacje lub dla oceny i testowania hipotez w teorii ekonomii. Ma to zastosowanie m.in. do pokazania, jak postępuje wzrost PKB, cen,stóp procentowych, cen akcji. itp.
Prace te są ważne, ponieważ na finansowych rynkach często dochodzi do przypadkowych fluktuacji i gwałtownych zwrotów, które mogą mieć wpływ na ceny i wartość akcji oraz innych instrumentów finansowych.
Nagroda zwana "ekonomicznym Noblem" nie została ustanowiona w testamencie Alfreda Nobla, ale ufundowana przez Bank Szwecji. Jest przyznawana przez Szwedzką Królewską Akademię Nauk od 1969 roku. Dotychczasowe nominacje wskazują na dominującą rolę Stanów
Zjednoczonych w badaniach ekonomicznych. Na 46 laureatów wybranych do 2002 roku, aż 30 miało obywatelstwo amerykańskie. Chociaż większość ekonomistów przez dłuższy czas pracowała w Ameryce, czterech noblistów - Leontief, Koopmans, Debreu i Harsanyi -urodziło się i zdobyło wykształcenie w innych krajach.
Wielka Brytania z sześcioma noblistami w dziedzinie ekonomii zajmowała do środy drugie miejsce w rankingu. Po dwóch laureatów mają Szwecja i Norwegia, po jednym - Francja, Kanada, Indie, Holandia i Związek Radziecki.
Wśród uczelni, z którymi związani byli laureaci w czasie nominacji, prym wiodą także uniwersytety amerykańskie: Chicago (9 noblistów), Harvard (4), MIT i Brekley (po 3 nagrody), Columbia, Princeton, Stanford i Yale (po 2 nagrody). Z brytyjskim Cambridge związanych było 4 noblistów i norweskim Oslo - dwóch.
Za co Nobel z ekonomii
Witold Gadomski 08-10-2003, ostatnia aktualizacja 08-10-2003 22:16
Tegoroczne Nagrody Nobla z dziedziny ekonomii dostali ekonometrycy - Amerykanin Robert F. Engle oraz Brytyjczyk Clive W. J. Granger
Robert F. Engle
Urodzony w 1942 r. Engle jest profesorem w Stern School of Business New York University. Na podstawie wieloletnich danych tworzy modele pozwalające prognozować zachowanie zmiany stóp procentowych, kursów walut i rozmaitych instrumentów finansowych. Metodami statystycznymi i ekonometrycznymi bada również płynność rynków finansowych, zastanawiając się nad przyczynami krachów giełdowych oraz niespodziewanych zwyżek. Jest autorem kilkuset prac oraz współautorem jednego z najbardziej znanych w Stanach Zjednoczonych podręczników ekonometrii.
Clive W.J. Granger
Clive W.J. Granger ma 69 lat. Urodził się w Walii w miasteczku Swansea. W 1955 r. ukończył Uniwersytet w Nottingham University, gdzie był wykładowcą statystyki na wydziale matematycznym. W roku 1956 opublikował pierwszą pracę naukową "Statystyczny model plam na Słońcu". Jego dalsza kariera naukowa coraz silniej była związana z Ameryką. W 1974 r. został profesorem Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Kalifornii w San Diego. Rozgłos przyniosła mu wydana przed kilku laty książka "Empirical Modelling in Economics Specification & Evaluation", w której wyjaśnia proces tworzenia i wartościowania empirycznych modeli. Posługuje się przy tym przykładami odnoszącymi się między innymi do sztuki, przemysłu rozrywkowego, literatury.
Tegoroczni nobliści wnieśli olbrzymi wkład w rozwój ekonometrii, wywarli także wielki wpływ na kierunki badań ekonomicznych
Nagroda rzetelnie zasłużona Rz 11 10 2003
ALEKSANDER WELFE
Tegoroczna decyzja Szwedzkiej Królewskiej Akademii Nauk - przyznanie ekonomicznej Nagrody Nobla Clive'owi W. J. Grangerowi i Robertowi F. Engle'owi - budzi wyjątkowo mało kontrowersji, gdyż zwłaszcza Granger od kilku już lat był wymieniany w gronie największych faworytów.
Wkład obydwu uczonych w rozwój ekonometrii oraz wpływ, jaki wywarli na kierunki badań ekonomicznych w ostatnich dwóch dekadach, jest olbrzymi. Wielu odkryć dokonali niezależnie od siebie, ale jednocześnie współpracowali ze sobą przez dłuższy czas, czego owocem jest fundamentalne dla tej dziedziny nauki twierdzenie Grangera o reprezentacji.
Clive Granger już w latach 70. zauważył, że większość danych statystycznych, zwłaszcza dotyczących zjawisk makroekonomicznych, charakteryzuje bardzo szczególna właściwość (nazywana niestacjonarnością), która radykalnie obniża jakość klasycznych metod służących wykrywaniu zależności przyczynowo-skutkowych pomiędzy tymi zjawiskami. Co więcej, wykorzystanie tak podstawowych miar siły związku jak np. współczynnik korelacji może doprowadzić do zupełnie fałszywych wniosków. Można bowiem "udowodnić", że zjawisko A wpływa na B, choć w istocie nie ma pomiędzy nimi żadnego bezpośredniego związku.
Takie sytuacje Granger nazwał korelacjami pozornymi. Wskazał też wiele badań, których konkluzje opierały się na fałszywych przesłankach. W książce napisanej wspólnie z P. Newboldem udowodnił także, iż nie można prognozować tych zjawisk w sposób konwencjonalny, ponieważ może to powodować powstawanie znacznych błędów.
Ekonometria bliżej ekonomii
Rozwiązanie tych dylematów doprowadziło do zaproponowania zupełnie nowej strategii modelowania ekonometrycznego. Największym osiągnięciem jednak jest wyrażenie, na gruncie tych nowych metod, ekonomicznej koncepcji równowagi długookresowej w języku statystyki matematycznej. Można to streścić następująco: kategorie ekonomiczne wpływają na siebie w sposób trwały, jeśli reprezentujące je dane statystyczne są w szczególny sposób ze sobą powiązane (fachowo mówi się: są skointegrowane).
To otworzyło zupełnie nowe możliwości weryfikacji hipotez ekonomicznych, bowiem skointegrowanie zmiennych można testować. Posłużmy się prostym przykładem. Twierdzenie, że wzrost płac nominalnych jest uzależniony od zwiększenia kosztów utrzymania, wydajności pracy i stopy bezrobocia (tzw. uogólniona krzywa Phillipsa) wymaga pokazania, iż te kategorie ekonomiczne się kointegrują. W wyniku tych odkryć w krótkim czasie nastąpiła na całym świecie eksplozja badań z tego zakresu.
Jej rezultatem był przełom w analizach empirycznych, zwłaszcza procesów makroekonomicznych. Z pewną satysfakcją należy powiedzieć, że ekonometrycy polscy włączyli się w nurt tych badań bardzo wcześnie. Wyrazem są nie tylko publikacje naukowe, lecz także fakt, że wydany przez PWE w pierwszej połowie lat 90. podręcznik "Ekonometria" (autorstwa Aleksandra Welfe - red.) zawiera bardzo obszerny rozdział poświęcony tej problematyce.
Z nazwiskiem profesora Grangera wiążą się także inne odkrycia. Do najważniejszych należy koncepcja badania egzogeniczności wielkości ekonomicznych, a więc ich niezależności od innych zjawisk. Procedura ta, określana jako badanie "przyczynowości Grangera", pozwala wykluczyć wpływ wyróżnionych zjawisk na kształtowanie się wskazanych kategorii ekonomicznych.
Badania prowadzone i zainicjowane przez Clive'a Grangera doprowadziły do zasadniczego zbliżenia między ekonomią teoretyczną a ekonometrią, ponieważ wiele fundamentalnych koncepcji, takich jak "równowaga" czy "zależności długookresowe", zostało wyrażonych i opisanych w spójny sposób. Jednocześnie stała się możliwa dekompozycja - na gruncie badań empirycznych - zmian w czasie kategorii ekonomicznych na zachowania krótko- i długookresowe oraz uogólnienie hipotezy adaptacji, wynikającej z korekty odchylenia od trajektorii równowagi. Nowe metody ekonometryczne umożliwiły znacznie lepszą i bardziej precyzyjną weryfikację hipotez ekonomicznych, a zatem odrzucenie tych, które nie znajdują potwierdzenia w faktach gospodarczych (danych statystycznych). Dziś każde poważne opracowanie naukowe dotyczące zjawisk makroekonomicznych powinno obejmować badania empiryczne oparte na teorii kointegracji.
Nowa klasa modeli
Robert F. Engle jest współtwórcą kointegracji i to on nadał matematyczny kształt twierdzeniu Grangera. Bez jego wkładu ta teoria z pewnością nie byłaby tak spójna i jednocześnie tak atrakcyjna.
Niezależnie od tych prac, analizując na początku lat 80. inflację, doszedł do wniosku, że tempo zmian cen charakteryzuje właściwość polegająca na tym, że gwałtowne zmiany występują seriami. Jak się później okazało, tę samą cechę ma większość danych dotyczących rynków finansowych, a więc przede wszystkim kursy walutowe i kursy giełdowe. Żadna z istniejących metod nie pozwalała na uwzględnienie tej specyfiki zachowania się kategorii ekonomicznych, o których mowa. Robert Engle zaproponował nową klasę modeli, nazywanych modelami ARCH, które błyskawicznie zostały rozwinięte przez kolejnych badaczy (m.in. T. Bollersleva) i zastosowane w praktyce. Umożliwiają one znacznie bardziej precyzyjne prognozowanie krótkookresowych zmian kursów giełdowych, także w czasie rzeczywistym. Są to wówczas prognozy zmian o horyzoncie jednej godziny!
Już na początku lat 90. modele ARCH zostały zastosowane przez polskich ekonometryków, a w ubiegłym roku Robert F. Engle przyjechał na moje zaproszenie do Polski i uczestniczył w cyklicznej konferencji "Macromodels", organizowanej przez Katedrę Modeli i Prognoz Uniwersytetu Łódzkiego. Na zakończenie jednej z długich wieczornych dyskusji zapisał nawet ekonometryczny limeryk (patrz ramka).
Nie ulega wątpliwości, że wkład w rozwój ekonomii i ekonometrii obydwu uczonych jest ogromny. Na szczególny podziw i szacunek zasługuje ich bezpośredniość, skromność i skłonność do wspierania badań w ośrodkach naukowych znajdujących się daleko poza ich macierzystymi uczelniami.
Autor jest profesorem ekonomii, pracuje na Uniwersytecie Łódzkim i w Szkole Głównej Handlowej.
Nobel z ekonomii - Robert F. Engle i Clive W. J. Granger
jur, PAP 08-10-2003, ostatnia aktualizacja 08-10-2003 22:10
Tegorocznymi laureatami nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych zostali: Amerykanin Robert F. Engle z New York University i Brytyjczyk Clive W. J. Granger z uniwersytetu stanu Kalifornia w San Diego. Nagrodę przyznano za opracowanie metod statystycznych
Obaj uczeni zostali nagrodzeni za opracowanie metod statystycznych w ekonomicznych (gospodarczych) szeregach czasowych stwierdziła w komunikacie Szwedzka Królewska Akademia Nauk. Akademia podkreśliła, że chodzi o gromadzenie danych w szeregach czasowych, takich jak chronologiczne obserwacje lub dla oceny i testowania hipotez w teorii ekonomii. Ma to zastosowanie m.in. do pokazania, jak postępuje wzrost PKB, cen,stóp procentowych, cen akcji. itp.
Prace te są ważne, ponieważ na finansowych rynkach często dochodzi do przypadkowych fluktuacji i gwałtownych zwrotów, które mogą mieć wpływ na ceny i wartość akcji oraz innych instrumentów finansowych.
Nagroda zwana "ekonomicznym Noblem" nie została ustanowiona w testamencie Alfreda Nobla, ale ufundowana przez Bank Szwecji. Jest przyznawana przez Szwedzką Królewską Akademię Nauk od 1969 roku. Dotychczasowe nominacje wskazują na dominującą rolę Stanów
Zjednoczonych w badaniach ekonomicznych. Na 46 laureatów wybranych do 2002 roku, aż 30 miało obywatelstwo amerykańskie. Chociaż większość ekonomistów przez dłuższy czas pracowała w Ameryce, czterech noblistów - Leontief, Koopmans, Debreu i Harsanyi -urodziło się i zdobyło wykształcenie w innych krajach.
Wielka Brytania z sześcioma noblistami w dziedzinie ekonomii zajmowała do środy drugie miejsce w rankingu. Po dwóch laureatów mają Szwecja i Norwegia, po jednym - Francja, Kanada, Indie, Holandia i Związek Radziecki.
Wśród uczelni, z którymi związani byli laureaci w czasie nominacji, prym wiodą także uniwersytety amerykańskie: Chicago (9 noblistów), Harvard (4), MIT i Berkley (po 3 nagrody), Columbia, Princeton, Stanford i Yale (po 2 nagrody). Z brytyjskim Cambridge związanych było 4 noblistów i norweskim Oslo - dwóch.
for methods of analyzing economic time series with time-varying volatility (ARCH)"
"for methods of analyzing economic time series with common trends (cointegration)"
|
|
Robert F. Engle III
|
Clive W.J. Granger
|
1/2 of the prize
|
1/2 of the prize
|
USA
|
United Kingdom
|
New York University
New York, NY, USA
|
University of California
San Diego, CA, USA
|
b. 1942
|
b. 1934
|
Titles, data and places given above refer to the time of the award.
Photos: Copyright © The Nobel Foundation
2002
Nagrodą Nobla w dziedzinie ekonomii podzielą się w tym roku dwaj Amerykanie: Daniel Kahneman z Princeton University i Vernon L. Smith z George Mason University - obwieściła w środę kapituła przyznająca nagrodę
Daniel Kahnemann dostał nagrodę za zastosowanie narzędzi z dziedziny psychologii w badaniach ekonomicznych "ze szczególnym uwzględnieniem procesów decyzyjnych w warunkach niepewności". Vernona L. Smitha - drugiego z nagrodzonych - kapituła doceniła za wprowadzenie do dziedziny nauk ekonomicznych metody eksperymentu jako narzędzia badań empirycznych stosowanego w analizie ekonomicznej, a także za badania alternatywnych mechanizmów rynkowych. Zastosowanie metod psychologii w ekonomii wzbogaca tradycyjne założenia ekonomii, czyli racjonalne zachowania konsumenta (homo oeconomicus), którego celem jest maksymalizacja zysku, a cechą charakterystyczną - racjonalne podejmowanie decyzji.
Kahnemann spopularyzował w ekonomii podejście psychologiczne do badania procesu podejmowania decyzji gospodarczych w warunkach niepewności. W swych pracach pokazał różnice pomiędzy realnymi zachowaniami konsumentów a tymi, które są oczekiwane przez naukowców posługujących się tradycyjnymi modelami ekonomicznymi do prognozowania tych zachowań. Jego odkrycia były inspiracją dla nowej generacji badaczy w dziedzinie ekonomii i finansów, którzy obecnie wykorzystują metody psychologii do tłumaczenia motywacji zachowań ludzkich na rynkach
Drugi z laureatów - Vernon L. Smith - został uhonorowany nagrodą za wkład w prace nad ekonomią eksperymentalną. Dotychczas dominowało przekonanie, że ekonomia jest dziedziną nauki, która bazuje na obserwacjach i teoriach, Smith wprowadził do niej szereg metod badawczych wykorzystujących eksperyment jako narzędzie wzbogacające wiedzę naukowców. Smith był również prekursorem stosowania symulacji projektów ekonomicznych - znalazły one zastosowanie przy deregulacji rynków energetycznych. Rozwiązania, które miały być stosowane w przyszłości, były najpierw testowane w warunkach laboratoryjnych. Noblista badał również zależności pomiędzy wysokością oczekiwanego przez sprzedawcę dochodu, a metodą sprzedaży.
Nobel za osiągnięcia w dziedzinie nauk ekonomicznych jest jedyną nagrodą, której nie przewidywał testament Alfreda Nobla. Pierwszy raz przyznano ją dopiero w roku 1969 - ufundował ją szwedzki bank centralny (Sveriges Riksbank), gdy obchodził trzechsetlecie swego
Daniel Kahnemann (ur. 1934) i Vernon L. Smith (ur. 1927)
Laureaci otrzymali nagrodę za zastosowanie psychologii w ekonomii. Ekonomiści zaludniają świat swoich teorii osobnikami z gatunku homo economicus, czyli ludzi, którzy kierują się rozumem i wybierają te opcje, które ich zdaniem są dla nich w danej chwili najlepsze. Kahnemann zastąpił homo economicus normalnym człowiekiem, podlegającym prawidłom psychologii. Wykazał, że w pewnych warunkach ludzkie reakcje systematycznie odbiegają od racjonalizmu (aczkolwiek złośliwi krytycy prac ekonomistów od dawna twierdzili, że ludzie postępują racjonalnie, kiedy już wyczerpią wszystkie inne możliwości).
Zazwyczaj ekonomiści wyciągają wnioski na podstawie nie eksperymentów (jak na przykład fizycy lub chemicy), ale obserwacji rzeczywistości (podobnie jak choćby astronomowie). Nowatorstwo drugiego noblisty 2002 - Vernona Smitha polegało na użyciu laboratoryjnego eksperymentu do badań ekonomicznych. Wykazał między innymi, że dochód sprzedawcy zależy od wyboru metody aukcji - czegoś takiego nie byli wstanie stwierdzić badacze posługujący się homo economicus.
Daniel Kahneman (ur. 5 marca 1934 w Tel Awiwie), psycholog amerykański; jest także obywatelem Izraela.
Obronił doktorat na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, od 1993 prof. psychologii na Princeton University; wykładowca także Uniwersytetu w Jerozolimie i współpracownik kilkunastu uczelni amerykańskich i kanadyjskich.
Autor około 200 publikacji naukowych z ekonomii, psychologii i prawa oraz pogranicza tych dziedzin. Za zastosowanie narzędzi z psychologii w badaniach ekonomicznych, ze szczególnym uwzględnieniem procesów decyzyjnych w warunkach niepewności, otrzymał w 2002 nagrodę Nobla z ekonomii, wspólnie z Vernonem L. Smithem.
Jego publikacje ukazują się m.in. w "Journal of Behavioral Decision Making", "Journal of Risk and Uncertainty", "Thinking and Reasoning", "Economics and Philosophy".
Sylwetki tegorocznych noblistów.
PAP, mkuz 09-10-2002, ostatnia aktualizacja 09-10-2002 17:11
Daniel Kahneman
Ur. w 1934 w Tel Awiwie, obywatel USA i Izraela. Rozprawę doktorską obronił w University of California w Berkeley. Od 1993 r. profesor psychologii w Princeton University, wykłada również na Uniwersytecie w Jerozolimie, współpracuje z blisko 30 uczelniami w USA i Kanadzie. Autor ponad 180 publikacji naukowych z dziedziny ekonomii, psychologii, prawa, a także laureat nagród w tych dziedzinach. Redaguje i regularnie publikuje m.in. w Journal of Behavioral Decision Making, Journal of Risk and Uncertainty, Thinking and Reasoning i Economics and Philosophy.
Vernon L. Smith
Ur. w 1927 w USA, pracę doktorską obronił w 1955 r w Harvard University. Od 2001 r profesor ekonomii i prawa w George Mason University w USA. Jest autorem ponad 200 artykułów i publikacji naukowych z dziedziny finansów, teorii kapitału i ekonomii eksperymentalnej. Wykłada w George Mason University. Redaguje m.in. the American Economic Review, Journal of Economic Behavior and Organization i Science.
2001
George A. Akerlof (ur. 1940), A. Michael Spence (ur. 1943) i Joseph E. Stigliz ( ur. 1943)
Wyżej wymienieni trzej amerykańscy badacze dostali nagrodę im. A. Nobla za analizę rynków z asymetrycznym dostępem do informacji. Rynki z asymetrycznym dostępem do informacji to takie, na których niektórzy uczestnicy posiadają więcej niż inni istotnych dla transakcji informacji. Na przykład pożyczający pieniądze wie o sobie zazwyczaj więcej niż bank, który udziela mu kredytu.
Akerlof badał rynki, na których sprzedawca ma lepszą niż kupujący wiedzę na temat jakości wyrobów. Szczególnie interesowały go rynki ubezpieczeń medycznych. Do jego pionierskich osiągnięć należy też wyjaśnienie jak asymetria informacji pomiędzy dłużnikami a wierzycielami doprowadza do nagłych wzrostów bankowych stóp procentowych w krajach trzeciego świata. Spence zajął się przypadkami, w których lepiej poinformowaniu uczestnicy rynku umacniają swoją pozycję rynkową przez kosztowne rozpowszechnianie posiadanej wiedzy. Jego badania szczególnie podkreślały rolę edukacji w sygnalizowaniu produktywności na rynku pracy. Opracowane przez Spence'a metody wykorzystywano też do badania jak firmy mogą używać dywidend do informowania akcjonariuszy o swojej zyskowności. Stigliz odwrotnie, badał, w jaki sposób gorzej poinformowaniu uczestnicy rynku sami zdobywają informacje od lepiej poinformowanych.
Nobel z ekonomii: za informację niepełną
Witold Gadomski (10-10-01 22:43)
Trzej Amerykanie: George A. Akerlof z Berkeley w Kalifornii, Andrew Michael Spence z Uniwersytetu Stanford oraz Joseph E. Stiglitz związany z uniwersytetem Columbia, zostali laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii
Do podziału przypadło im 943 tys. dolarów za analizę rynków, cechujących się asymetrią informacji. W klasycznych modelach rynku obie strony - kupujący i sprzedający - mają jednakowy dostęp do informacji i na jej podstawie podejmują decyzje. Ale w praktyce zdarza się, że jedna strona transakcji ma lepsze, pełniejsze informacje, zaś druga jest w gorszym położeniu.
Akerlof w głośnym artykule "The Market for >Lemons<" (Rynek na "cytryny", czyli w slangu amerykańskim - używane samochody) opublikowanym w 1970 r. w "Quartarely Journal of Economics" analizuje transakcję, gdy sprzedawca używanego samochodu jest w sytuacji uprzywilejowanej wobec kupującego. Artykuł ten został wcześniej odrzucony przez kilka prestiżowych pism ekonomicznych w USA. W innym artykule Akerlof udowadnia, iż opłaca się płacić pracownikom wynagrodzenie wyższe niż to, które wynika z równowagi rynkowej. Teza taka jest na pozór absurdalna, ale Akerlof uważa, że w zamian za wyższą od rynkowej płacę pracodawca kupuje wysokie kwalifikacje, a przede wszystkim lojalność pracowników. Nazywa to "wzajemną wymianą prezentów". W pracy napisanej w maju 2000 "Near-Rational Wage and Price Setting and the Optimal Rates of Inflation and Unemployment" wykazuje, że gospodarka rozwija się w sposób optymalny, gdy inflacja jest niska, ale wyższa niż "O". Wówczas przedsiębiorstwa mogą łatwiej dopasowywać koszty płac do warunków, dyktowanych przez konkurencję.
A. Michael Spence analizował w swych pracach problem: jak w warunkach niepewnej informacji kupujący i sprzedający (lub pracodawcy i pracobiorcy) spotykają się na rynku, w jaki sposób rozpoznają atrybuty drugiej strony. Jest członkiem rady nadzorczej kilku wielkich korporacji, między innymi Nike.
Joseph Stiglitz jest z trójki noblistów postacią najbardziej znaną z racji zajmowanych stanowisk. W latach 1997-2000 był wiceprezydentem Banku Światowego i szefem ekonomistów tej organizacji. Doradzał także prezydentowi Clintonowi. W ostatnich latach często wypowiadał się na tematy bieżącej polityki gospodarczej. Analizował przyczyny kryzysu finansowego w Azji i krytykował zachowanie MFW wobec kryzysu. Z tego między innymi powodu opuścił międzynarodowe instytucje finansowe. Nagrodę Nobla otrzymał przede wszystkim za swoje wcześniejsze prace. Analizował w nich między innymi zjawisko "pokusy nadużycia" (moral hazard) pojawiającej się w sytuacji niepełnej informacji pomiędzy stronami transakcji finansowych. Gdy stopa procentowa rośnie ponad pewien racjonalny poziom - stwierdzał - kredytobiorcami stają się coraz mniej wiarygodne firmy. "Pokusa nadużycia" pojawia się wówczas, gdy zarówno bank, jak i kredytobiorca są przekonani, że istnieje instytucja, która w ostatecznym rachunku obie strony uratuje.
- Stiglitz jest autorem książki "The Economy of Public Sector", w której wyjaśnia zasady funkcjonowania dobrze zarządzanego, oszczędnego państwa - mówi prof. Leszek Balcerowicz, prezes NBP. Akerlof to jeden z najbardziej twórczych ekonomistów. W swych pracach wykorzystuje nowoczesne metody psychologiczne, między innymi metodę dysonansu poznawczego. Najważniejsze prace Spence'a dotyczą pokonywania barier konkurencji.
Wszyscy trzej nobliści analizują mechanizmy współczesnej ekonomii, a szczególnie rynków finansowych. Zajmują się nie czystą abstrakcją, lecz realnymi problemami na wysokim poziomie technicznym. Przyjmują założenie bliskie realiom codziennego życia - ludzie zaangażowani w grę rynkową nie mają pełnej informacji.
Wszyscy trzej, a przede wszystkim Akerlof i Stiglitz, są przedstawicielami nowej szkoły keynesowskiej - mówi profesor Andrzej Wojtyna. Klasycznemu keynesizmowi brakowało mikropodstaw, czyli wiedzy o zachowaniu podmiotów na rynku, i wiedzę tę wnoszą właśnie dzisiejsi nobliści. Doszli oni do wniosku, że niewielkie nawet odchylenia od racjonalności na poziomie mikrozachowań powodują istotne odchylenia makroekonomiczne. Gospodarka osiąga wówczas równowagę poniżej optymalnego wykorzystania zasobów lub też istnieje tzw wielopunktowa równowaga.
Wszyscy trzej są niemal równolatkami. Akerlof ma lat 61, Stiglitz i Spence - 58. Jest to zmiana generacyjna. Wygląda na to, że minął już czas honorowania Noblem z dziedziny ekonomii 70-80 latków, którzy rozpoczynali swą karierę naukową jeszcze przed II wojną światową.
2000 - James J. Heckman (ur. 1944) i Daniel L. McFadden (ur. 1937)
Obaj badacze przyczynili się do bardziej skutecznego zastosowania metod statystycznych w badaniach mikroekonometrycznych. Nagrodę otrzymali za prace w dziedzinie "teorii i metod szeroko stosowanych w analizie statystycznej i zachowań poszczególnych osób i gospodarstw domowych". Mikroekonometria to bardzo specyficzna dziedzina - polega na budowaniu matematycznych modeli opisujących zachowanie gospodarstw domowych. Heckman zajmował się między oceną i projektowaniem rządowych programów wyrównywania szans osób niepełnosprawnych i wpływem długotrwałego bezrobocia na szanse zdobycia pracy. McFadden wpływem pewnych nie uwzględnianych przez innych naukowców cech konsumentów na ich wybory. Opierając się na wnioskach ze swoich badań tworzył modele rozwoju komunikacji miejskiej.
1999 - Robert E. Mundell (ur. 1932)
Otrzymał Nobla za analizę polityki monetarnej i fiskalnej przy różnych reżimach kursowych i za teorią optymalnych obszarów walutowych. Położył teoretyczne podstawy pod politykę monetarną i fiskalną w otwartych gospodarkach. Teoria optymalnych obszarów walutowych umożliwiła wprowadzenie wspólnej waluty euro. Jest jednym z tych noblistów, którzy wywarli największy wpływ na rzeczywistość gospodarczą.
1998 - Amartya Sen (ur. 1933)
Sen jest pierwszym Hindusem, który otrzymał nagrodę Nobla z ekonomii. W ten sposób doceniono jego wkład w teorię ekonomii dobrobytu. W uzasadnieniu swojej decyzji Królewska Szwedzka Akademia Nauk przypomniała takie osiągnięcia Sena jak analiza podejmowania wspólnych decyzji przez duże grupy ludzi, metody mierzenia dobrobytu i ubóstwa w różnych krajach a zwłaszcza opracowania dotyczące zjawiska głodu w słabo rozwiniętych krajach. Amyarta Sen polemizował z opiniami, że główną przyczyną głodu jest niedostatek żywności. Na przykładach z Indii, Bangladeszu i krajów subsaharyjskich wykazywał, że głód może wystąpić nawet wtedy, gdy jest nadmiar żywności - znaczenie mają tutaj niedostateczne dochody najuboższych warstw ludności.
1997 - Robert C. Merton (ur. 1944) i Myron S. Scholes (ur. 1941)
Merton i Scholes, razem z przedwcześnie zmarłym Fisherem Blackiem, opracowali pionierską metodę obliczania wartości instrumentów pochodnych. Merton i Black są autorami wzoru ich imienia służącego do obliczania wartości opcji europejskiej. Wzór Blacka-Scholesa jest obecnie powszechnie stosowany przez finansistów na całym świecie, także dzięki Mertonowi, który wynalazł nie tylko odmienną metodę jego wyprowadzania, ale także wiele nowych zastosowań. Black, Merton i Scholes położyli rozwinęli naukowe podejście do finansów.
1996 - James A. Mirrlees (ur. 1936) i William Vickrey (1914-1996)
Otrzymali nagrodę Nobla za badania nad bodźcami rynkowymi w warunkach asymetrycznego dostępu do informacji. Asymetria informacji ma miejsce wtedy, gdy jedna ze stron transakcji ma lepszą wiedzę o przedmiocie transakcji i kontrahencie niż druga. Vickrey badał wpływ asymetrii informacyjnej na zachowania uczestników różnych aukcji, na przykład organizowanych przez ministrów finansów aukcji bonów skarbowych. Sformułował też model pomocny w projektowaniu podatków dochodowych. Wiadomo, że im bardziej progresywne opodatkowanie, tym większa równość materialna, ale tym mniej opłaca się przedsiębiorczość i pracowitość, co ma negatywny wpływ na całą gospodarkę. Model Vickreya pozwala zachować równowagę między sprzecznymi celami systemu podatkowego.
Model ten został rozwinięty później przez Mirrleesa. Przy okazji okazało się, że analiza przezeń zastosowana nadaje się do badania sytuacji, w których występuje asymetria informacji. Jednym ze zjawisk badanych przez Mirrleesa jest tzw. moralny hazard (moral hazard). Ma on miejsce wtedy gdy człowiek po ubezpieczeniu się w firmie ubezpieczeniowej zmienia swoje zachowanie na bardziej ryzykowne, co może narażać ubezpieczyciela na straty.
1995 - Robert E. Lucas (ur. 1937)
Uhonorowano go jako twórcę teorii racjonalnych oczekiwań. W uzasadnieniu swojej decyzji Królewska Akademia uznała Lucasa za najbardziej wpływowego ekonomistę od 1970 roku. Makroekonomiczna teoria racjonalnych zakłada, że ludzie uwzględniają w swoim postępowaniu całą dostępną im wiedzę i na jej podstawie podejmują racjonalne decyzje w sprawach dotyczących teraźniejszości i przyszłości. Opierając się na tym założeniu Lucas wyjaśniał naturę cyklów koniunkturalnych i trudności stojące przed polityką gospodarczą.
Spektakularnym osiągnięciem Lucasa było wyjaśnienie, na gruncie teorii racjonalnych oczekiwań, kształtowania się krzywej Philipsa w długim i krótkim okresie. Uważa się, że lepiej rozumiał krzywą Philipsa niż inni laureaci Nagrody - Samulson i Solow. Uwagę zwróciły też wnioski Lucasa dotyczące polityki gospodarczej - jej niepowodzenia często były spowodowane faktem, że ludzie dostosowywali swoje działania do działań rządu, czego rząd nie brał wcześniej pod uwagę. Innymi słowy, racjonalne oczekiwania wobec przyszłości zmieniały się, gdy zmieniała się polityka gospodarcza.
1994 - John C. Harsanyi (1920 - 2000), John F. Nash (ur. 1928) i Reinhard Selten (ur. 1930)
Trzej wyżej wymienieni badacze nagrodę otrzymali za zastosowanie teorii gier w ekonomii. Nash wprowadził rozróżnienie między grami kooperatywnymi, gdzie możliwe jest wiążące dla obu stron rozwiązanie i grami niekooperatywnymi, gdzie nie ma możliwości wprowadzenia takich rozwiązań. Osiągnięciem Nasha było ustalenie, gdzie znajduje się stan równowagi dla gier drugiego typu. Selten jako pierwszy zastosował równowagę Nasha do analizy konkurencji pomiędzy nielicznymi dostawcami.
Harsanyi opracował metody analizy gier, gdy uczestnicy nie dysponują kompletną informacją. Położył tym samym fundamentu pod ekonomię informacji.
1993 - Robert W. Fogel (ur. 1926) i Douglass C. North (1920)
Laureaci z 1993 roku zostali uhonorowani za swoje osiągnięcia na polu historii gospodarczej. Obszarem zainteresowań Fogela był wpływ kolei żelaznych na rozwój ekonomiczny USA, rola niewolnictwa jako instytucji oraz studia nad zmianami demograficznymi. Obalił wcześniejsze poglądy, jakoby rozwój ekonomiczny był napędzany wielkimi i przełomowymi odkryciami. Większą rolę przypisał licznym drobnym zmianom w technice. Wbrew swoim poprzednikom niewielką rolę we wzrostu gospodarczego w XIX wieku przypisał rozwojowi transportu kolejowego.
North badał długoletnie trendy rozwojowe w USA i w Europie. Opublikował model wzrostu dla USA przed wojną secesyjną. W licznych książkach analizował rolę instytucji, takich jak ochrona praw własności, jako podstawy długoterminowego wzrostu. Ochrona indywidualnej własności była zdaniem Notha przyczyną sukcesu Holandii i Anglii w XVII i XVIII wieku i klęski Hiszpanii.
1992 - Gary S. Becker ( ur. 1930)
Nobel za zastosowanie metod mikroekonomii w badaniach nad zachowaniem ludzi, także w kontekście pozarynkowym. Becker założył, że zachowania ludzi w różnych dziedzinach podlegają tym samym prawidłom. Gospodarstwa domowe, firmy i inne organizacje dążą do maksymalizacji pewnych wartości, takich jak użyteczność lub bogactwo.
Model Beckera zastosował swój model do badania czterech dziedzin: a) inwestycji w kapitał ludzki, b) zachowania rodziny (lub gospodarstwa domowego), w tym podziału pracy w rodzinie, c) relacji pomiędzy przestępczością i karami oraz d) dyskryminacji na rynku pracy i dóbr.
1991 - Ronald H. Coase (ur. 1910)
Uhonorowany za badania nad znaczeniem kosztów transakcyjnych i praw własności dla struktury instytucjonalnej i funkcjonowania gospodarki. Przełomowym osiągnięciem Coase było wskazanie roli instytucji, takich jak firmy i kontrakty, w gospodarce. Wcześniejsi badacze uznawali instytucje za dane, dopiero Coase zaczął zastanawiać się, jaki mają one wpływ na ekonomię.
Coase zwrócił uwagę, że tradycyjne teorie mikroekonomiczne uwzględniają koszty produkcji i transportu, a pomijają koszty zawarcia kontraktu. Tymczasem te koszty, zwane transakcyjnymi, pochłaniają znaczną część zasobów gospodarczych. Włączenie kosztów transakcyjnych do mikroekonomii było niewątpliwym wkładem Coase i jak widzimy zostało docenione przez szwedzkich akademików.
1990 - Harry M. Markowitz (ur. 1927), Merton H. Miller (1923 - 2000) i Williem F. Sharpe (ur. 1934)
Harry Max Markowitz (ur. 24 sierpnia 1927 w Chicago, Illinois) - ekonomista amerykański, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii w 1990 roku. Od 1982 profesor City University w Nowym Jorku. Stworzył tzw. teorię portfelową, dotyczącą optymalizacji inwestycji finansowych., która umożliwia badanie złożonego portfela akcji, obligacji i innych papierów wartościowych tak, jakby zawierał tylko jeden papier wartościowy. Za pionierskie osiągnięcia na polu ekonomii finansowej i corporate finance. –za nowatorskie prace nad ekonomiczną teorią finansów i finansowaniem przedsiębiorstw Markowitz dostał razem z Mertonem Millerem i Williamem Sharpe'm – Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii
Wybranie publikacje:
Portfolio Selection: Efficient Diversification of Investments (1959)
Mean-Variance Analysis in Portfolio Choise and Capital Markets (1987)
A More Efficient Frontier (1999)
William Forsyth Sharpe (ur. 16 czerwca 1934 w Cambridge, Massachusetts) - ekonomista amerykański, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii w 1990 roku. Był profesorem uniwersytetu w Waszyngtonie i Uniwersytetu Stanforda. Jeden z twórców teorii wyjaśniającej zależność (lub brak zależności) między strukturą kapitałową aktywów przedsiębiorstwa a polityką kształtowania dywidend oraz wartością rynkową tych aktywów. Jest jednym z twórców modelu wyceny aktywów kapitałowych (CAPM). Opubikował m.in. Portfolio Theory and Capital Market (1970) i Fundamentals of Investments (1989). Osiągnięcia Markowitza i Sharpe'a posłużyły za podstawę teorii corporate finance rozwiniętej następnie przez Millera.
Merton Howard Miller (ur. 16 maja 1923 w Bostonie, Massachusetts, zm. 3 czerwca 2000 w Chicago, Illinois) - ekonomista amerykański, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii w 1990 roku. W latach 1953-1961 był profesorem Carnegie Mellon University, następnie University of Chicago. W pracy naukowej koncentrował się na problematyce rynku kapitałowego i finansowania przedsiębiorstw. Wspólnie z innym noblistą, Franco Modiglianim, sformułował twierdzenie znane jako twierdzenie Modiglianiego-Millera, zgodnie z którym wartość przedsiębiorstwa nie zależy od wypłaconych dywidend, co oznacza, że w konsekwencji znaczący wzrost dywidend nie jest koniecznie pożądany, a koszt kapitału jest niezależny od struktury finansowej firmy, tj. od relacji między kapitałem własnym i kapitałem obcym. Na podstawie portofolio Markowitza Sharpe w 1960 r. opracował model CAPM, do dziś stosowany we wszystkich instytucjach zarządzający funduszami powierniczymi i innymi tego typu. W 1990 roku otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii za pionierskie prace nad teorią finansów i finansowaniem przedsiębiorstw.
Do'stlaringiz bilan baham: |